Okazuje się, że iPhone SE (2022) został wyposażony w bardziej pojemną baterię niż poprzednik. Dość istotny detal, którym Apple nie zdecydowało się pochwalić.
Jaką baterię ma nowy iPhone SE?
iPhone SE (2022) i iPhone SE (2020) to modele identyczne pod względem designu, a odbiegające od siebie tylko kilkoma elementami specyfikacji. Podczas prezentacji producent mówił o procesorze, dodaniu obsługi sieci 5G i lepszych zdjęciach, ale swoim zwyczajem nie zająknął się na temat pojemności baterii. A i tutaj zdecydował się na pewną korektę.
Nie ma co popadać w przesadny entuzjazm, aczkolwiek różnica jest warta odnotowania. Zajrzenie do wnętrza iPhone'a SE (2022) pozwoliło dowiedzieć się, iż skrywa on w sobie baterię o pojemności 2018 mAh, podczas gdy w przypadku iPhone'a SE (2020) mowa o pojemności 1821 mAh. Na tym pułapie okazuje się to zatem różnicą wynoszącą około 10%.
iPhone SE (2022) rozebrany na części
Nowy iPhone SE będzie pracował 2 godziny dłużej? Niekoniecznie, ale ma 4GB RAM
Przypomnijmy może w tym miejscu to, o czym Apple mówiło. Wedle zapewnień podczas prezentacji, nowy iPhone SE jest w stanie zapewnić odtwarzanie wideo przez maksymalnie 15 godzin (przesyłanego strumieniowo przez maksymalnie 10 godzin). To wyniki o 2 godziny lepsze niż podawane w przypadku poprzednika, ale najbardziej interesujący będzie realny czas pracy podczas codziennych zastosowań.
Co ciekawe, Apple nigdy nie chwali się właśnie pojemnością baterii w swoich smartfonach, ale również ilością pamięci RAM. A również tutaj nowy iPhone SE zaskakuje, ponieważ został wyposażony w 4GB RAM. Model poprzedniej generacji ma natomiast 3GB RAM. Wprawdzie nie odgrywa to aż tak istotnej roli jak w systemie Android, ale również na iOS lepiej mieć mały zapas.
Źródło: PBKreviews, foto: Apple
Komentarze
2